Skip to main content
Search form

Brutalizacja języka i jej wpływ na młodych ludzi [opinia]


Zjawisko brutalizacji języka w przestrzeni społecznej jest coraz powszechniejsze. Nie trzeba być ekspertem, by je zauważyć. Mam na myśli różne aspekty komunikowania się. Chodzi zarówno o słowo pisane, obraz, jak też mowę ciała, które coraz bardziej przepełnione są nienawiścią - pisze dr Konrad Ciesiołkiewicz, przewodniczący Komitetu Dialogu Społecznego KIG.

Brutalizacja języka to zagrożenie rozwojowe dla dzieci i młodzieży. Kategorie opisujące to zjawisko są różnymi wymiarami tego samego problemu: mowa nienawiści, hejt, patotreści, ale także zwracanie uwagi na wulgarność treści obecnych w kulturze popularnej, powszechność przemocy oraz brutalnych narracji i obrazów. Na uwagę zasługuje również szeroko dyskutowany dostęp dzieci i młodzieży do pornografii. Z danych Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę z 2017 roku wynika, że co piąty nastolatek (ponad 21 proc.) w wieku 11-12 lat i co trzeci (36 proc.) w wieku 13-14 lat ogląda treści pornograficzne. Z kolei z badania NASK z 2022 roku dowiadujemy się, że 33,4 proc. najmłodszych badanych nie potrafi powiedzieć, czy rzeczywistość przedstawiania w filmach pornograficznych jest taka sama jak w życiu, 73 proc. dzieci wskazało, że odnalezienie takich treści w internecie jest łatwe, a 12,8 proc. ma z nimi do czynienia nawet kilka razy dziennie.

Pełna treść