Skip to main content
Search form

Eko aplikacje

Jesteśmy coraz bardziej świadomi kryzysu klimatycznego, który dotyka naszej planety i kraju. Czy wprowadzenie bardziej ekologicznego trybu życia wymaga od nas wielogodzinnych analiz, zdobycia wyjątkowej wiedzy? Zdecydowanie nie - pisze Jakub Czapski.


Wiele osób zaczyna zastanawiać się nad zmianą swojego stylu życia tak, aby ograniczyć swój negatywny wpływ na klimat. To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się trudne do osiągnięcia, dzisiaj staje się powszechnie dostępne – w znacznej mierze dzięki nowoczesnym technologiom. 

Poranek – stan jakości powietrza

Według raportu WHO za 2018 rok, 36 na 50 europejskich miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem leży w Polsce. Źródłem problemu jest w dużej mierze ogrzewanie domów niskiej jakości paliwem, co skutkuje emisją trujących substancji i pyłów. W Polsce z powodu powikłań i schorzeń powodowanych przez złą jakość powietrza rocznie umiera ponad 40 tysięcy ludzi. Popularność zyskały aplikacje, które monitorują jakość powietrza. Jeśli ten temat jest dla Ciebie istotny, to w Twoim telefonie powinny znaleźć się aplikacje Kanarek i Airly. Ta pierwsza została stworzona w Polsce i agreguje dane z różnych czujników dostarczając najbardziej kompletną informację dotyczącą stanu jakości powietrza w naszym kraju. Pobrało ją ponad 500 000 użytkowników, bo może pochwalić się bardzo przejrzystym i intuicyjnym interfejsem oraz wbudowanym słowniczkiem kluczowych pojęć. Airly to polski producent czujników smogowych założony przez studentów Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Firma dostarcza swoje czujniki do instytucji publicznych, samorządów i firm. Dane ze swoich czujników prezentuje w formie grafów w aplikacji z rekomendacjami oraz udostępnia API (od ang. application programming interface - interfejs programowania aplikacji). W sezonie jesienno-zimowym aplikacja ta jest must-have, jeśli chcesz na bieżąco wiedzieć, jak przygotować się na wyjście z domu i czy uruchamiać swój oczyszczacz powietrza po powrocie. 

Wyrzucaj mniej, dbaj o przyrodę 

Filozofia less/zero waste zyskuje coraz większą popularność. Aby wprowadzić ją w życie, wystarczy zmienić kilka swoich codziennych nawyków.  Na początek zainstaluj polską aplikację ZeroWasteHero. Za każdym razem, kiedy skorzystamy w kawiarni z własnego kubka, naprawimy rzecz, napełnimy własną butelkę wodą zamiast kupować ją w sklepie, czy odpowiednio posegregujemy śmieci - oznaczamy naszą aktywność w aplikacji. Na podstawie tych danych, aplikacja pokaże nam ile plastiku „oszczędziliśmy”.

Według szacunków, statystyczny Polak rocznie wyrzuca do kosza 235 kg jedzenia. Na ten problem też udało się znaleźć rozwiązanie i zbudować społeczność. Restauratorzy coraz chętniej włączają się do akcji, która pozwala im zarobić na produktach, które się nie sprzedały i dodatkowo zrobić coś dobrego dla środowiska - zaś konsumenci mogą spróbować ofert z wielu różnych lokali. W aplikacji Too Good To Go klient kupuje „paczkę niespodziankę”, w której znajduje się niesprzedane w ciągu dnia jedzenie i płaci za nie około jednej trzeciej ceny. W ofercie aplikacji znajduje się kilkadziesiąt restauracji, pubów i innych lokali. Na tej samej zasadzie działa polska aplikacja Foodsi - pozwala ona nam na zakup jedzenia z restauracji po bardzo konkurencyjnej cenie. Z kolei jeśli chcesz zadbać też o prawidłowe nawodnienie organizmu, możesz zainstalować aplikację Pij Wodę. Może brzmieć to banalnie, ale wyskakujące przypomnienia w telefonie naprawdę pomagają w kształtowaniu dobrego nawyku picia wody.

Rośnie nasza świadomość odnośnie do tego jak zakupy, transport i nasza codzienna aktywność wpływa negatywnie na klimat. Ślad węglowy, bo o nim mowa, to suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt. Przeciętny Polak zostawia ślad węglowy o ponad połowę większy od średniej światowej, która wynosi około 5 ton CO2 na osobę rocznie. Decyzja o tym, że pojedziesz z Warszawy do Gdańska samochodem, pociągiem czy samolotem również ma wpływ na klimat. Szwedzka firma Doconomy stworzyła aplikację DO, która pozwala w oparciu o analizę naszych wydatków na jedzenie i transport porównać nasz ślad węglowy z innymi użytkownikami i przygotować rekomendacje dotyczące zmiany naszych nawyków konsumenckich.

Ciekawa może też okazać się aplikacja Forest App, która ma na celu pomóc z zerwaniem nawyku ciągłego korzystania z telefonu. Kiedy ją włączymy, blokujemy inne aplikacje na wybrany przez nas okres. W tym czasie sadzimy wirtualne drzewo i zbieramy wirtualne monety. Jeśli zbierzemy 2500 monet zasadzimy prawdziwe drzewo, bowiem twórcy aplikacji Forest współpracują z organizacją Trees for the Future. W ten sposób wyrosło już ponad 140 tys. drzew - a wszystko dzięki temu, że postanowiłeś odłożyć swój smartfon na kilka godzin dziennie.  

Respektuj prawa innych 

Coraz częściej zwracamy uwagę na to co jemy i w co się ubieramy. Tutaj naprzeciw naszym oczekiwaniom również wychodzą aplikacje, które pomogą nam zadecydować lepiej i świadomie. Jeśli chcesz wybrać polską firmę, to możesz skorzystać z aplikacji Zdrowe Zakupy – w bazie znajduje się ponad 300 000 produktów dostępnych w zwykłych sklepach i popularnych sieciach handlowych. Aplikacja pozwala na sprawdzenie składu, jak również pomaga znaleźć zamiennik. 

W gąszczu ofert i produktów, które oznaczone są jako „ekologiczne” przyda nam się również przewodnik w postaci aplikacji Good Guide, w której sprawdzimy skład kosmetyków, chemii gospodarczej i produktów dla dzieci. Możesz też skorzystać z narzędzia International Nomenclature of Cosmetic Ingredients (INCI), co oznacza Międzynarodowe Nazewnictwo Składników Kosmetyków, który ma bogatą bazę danych. Pomimo, że nie wszystkie składniki są szczegółowo opisane, aplikacja zdecydowanie ułatwi świadome zakupy.

Eko trend

Ekologia to jeden z najlepszych przykładów, gdzie aplikacje wspierają nas w zmianie codziennych nawyków i naszego zachowania. Niemniej, trend ten widoczny jest od niedawna. Jeszcze w 2015 roku w raporcie pt. „Bez kabli. Mobilny internet motorem zmian społecznych i ekonomicznych” przygotowanym przez Politykę Insight „eko aplikacje” nie pojawiają się w ogóle.

Aplikacje mobilne okazują się idealnym narzędziem dla młodego pokolenia, które w kwestii ochrony klimatu jest niezmiernie zdeterminowane. Powyższe przykłady pokazują, że kilka programów zainstalowanych w telefonie może ułatwić dostęp do sprawdzonych informacji, zachęcić do życia eko, a na samym końcu również oszczędzić. Jednak w Polsce mamy często problem z przejściem od deklaracji do realnego działania, bardzo dobrze widać to na przykładzie selektywnej zbiórki śmieci i poziomu recyklingu. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego recyklingowi poddawanych jest 33,8% odpadów komunalnych, jest to ponad 13% mniej niż średnia unijna. Liderzy Unii - Niemcy mają wskaźnik dwukrotnie wyższy. W tym obszarze jest jeszcze w Polsce dużo do zrobienia.